W naszej parafii wciąż panuje pora sucha, a żywność jak sorgo czy milet uzbierane w zeszłym roku są na wyczerpaniu. W Yirol zaczyna panować głód i będzie coraz gorzej. Dzieci zaczynają jeść raz na dzień, a sama żywność nie ma żadnych wartości odżywczych. Niedożywione dzieci coraz częściej chorują. Ludzi nie stać na lekarstwa. Za miesiąc miesiące ludzie znajdą się w desperackiej sytuacji prosząc o coś do jedzenia.
Jeszcze dwa lata temu dzieci mogły coś zjeść w szkołach, które otrzymywały żywność od Mary’s Meal i od WFP. Poprzez panującą pandemię szkoły były przez długi czas zamknięte a dzieci pozostały w domach. Obecnie szkoły powoli są otwierane i mamy nadzieję, że pozostaną one otwarte do końca roku.
Na terenie miasta Yirol znajduje się spora liczba rodzin, które żyją w ekstremalnej biedzie. Na obrzeżach Yirol znajdują się uchodźcy, którzy przybyli z Chartumu. W mieście znajduje się dzielnica rodzin żołnierzy i policji, którzy nie mają żadnego wsparcia. Żywność została zakupiona w miesiącu kwietniu i przetransportowana do Yirol. Obecnie trwa jej dystrybucja.
Chcielibyśmy bardzo podziękować Caritas Polska za każde wsparcie, szczególnie tych najbiedniejszych. Dzięki pomocy uda nam się wesprzeć 100 rodzin.
