Kilka chwil z rodzinami u których gościłem i u których nocowałem na terenie parafii o. Guillermo. Gościnność jest tutaj niesamowita. Otwartość i radość z każdej przeżytej razem chwili. Oczywiście musiało być i pożegnanie i pojawiły się łzy.
Sudan Południowy, Misje, Misjonarze Kombonianie
Kilka chwil z rodzinami u których gościłem i u których nocowałem na terenie parafii o. Guillermo. Gościnność jest tutaj niesamowita. Otwartość i radość z każdej przeżytej razem chwili. Oczywiście musiało być i pożegnanie i pojawiły się łzy.